Akademia Magii Shrewsbury
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Hope Blackword

Go down

Hope Blackword Empty Hope Blackword

Pisanie by Hope Blackword Pią Wrz 23, 2011 5:00 pm

I. Dane Personalne


1. Imiona: Hope Valentina
2. Nazwiska: Blackword
3. Data i miejsce urodzenia: 19 listopad 1995, Londyn
4. Miejsce zamieszkania: Summerside, Hrabstwo Prince, Wyspa Księcia Edwarda (Prowincja Kanady)
5. Krew: Czysta
6. Rok nauki: VI
7. Różdżka: 11 cali, cis, kłak wilkołaka, przy rzucaniu zaklęcia wydaje świst, zrobiona posrebrzana rączka z wygrawerowanymi inicjałami "H.B"
8. Przedmioty: zaklęcia, transmutacja, obrona przed czarną magią, alchemia, astronomia, historia magii, zielarstwo, wiedza o świecie magicznym, nauka języka: łacina, muzyka (ale wolałaby szermierkę), opieka nad magicznymi stworzeniami, zajęcia plastyczne
9. Umiejętność teleportacji: Jeszcze nie.

II. Wygląd

A.

1. Kolor oczu: Miętowe
2. Kolor włosów: Heban
3. Wzrost: 167 cm
4. Cechy szczególne: Znamię na kostce, wygląda jak jaskółka.

B. Szczegółowa charakterystyka wyglądu:

No tak, widząc Hope nikt w życiu nie poddziadziałby, że w tak uroczym, drobnym ciele kryć się może taki chart ducha i żmijowaty charakter, który kąsa w najbardziej zaskakującym momencie. W porównaniu z jej wyglądem jej charakter jest kompletnie nie dopasowany i nie proporcjonalny, dlatego też ludzie przekonują się o jej prawdziwym ja dopiero po krótkiej wymianie zdań, wcześniej obstają przy epitetach "słodka dziewczyna", "urocza brunetka".Od swoich najmłodszych lat Hope była przedstawicielką dziewcząt o pospolitym wzroście, przeciętnej, typowo dziewczęcej, drobnej figurze, krągłej twarzyczce i lekko pucołowatych policzkach, które na całe szczęście z biegiem czasu trochę się skurczyły. Jej twarz jest jasna, raczej owalna, przyozdobiona uroczym niewielkim noskiem lekko zadartym do góry, okrągłym; karminowymi usteczkami zwykle podkreślanymi bordową szminką; parą ładnych, ciemnych brwi ułożonych w perfekcyjne łuki oraz co najważniejsze; parą dużych zielonych oczu przyozdobionych wachlarzem gęstych i naturalnie czarnych, choć nie długich, rzęs. Jest szczupłą mieszkanką Wyspy Księcia Edwarda, która jak każda dziewczyna chciałaby być wyższa i kiedyś nawet stosowała odpowiednią dietę zaopatrzoną w ćwiczenia, ale nie wyszło jej to na dobre, a uzdrowiciele mieli kupę roboty, dlatego od tamtego czasu preferuje syte odżywianie, mimo to ma nazbyt dobrą przemianę materii wiec wciąż wygląda na szczuplutką, drobniutką i delikatną. Jej skóra jest jasna, pergaminowa, zwykle pachnie cytrusami lub arbuzem (są to ulubione owoce Hope). (Niemal) Szesnastolatka uwielbia ubierać się w szorty, jest to jej nieodłączna część większości strojów bez względu na porę roku, kolejną ulubioną częścią garderoby panienki Blackword są krótkie spódniczki w urocze wzorki, a choć każdy strój dziewczyny uzupełniają schodzone trzewiki i tak prezentuje się wspaniale. Zdecydowaną charakterystyczną cechą wyglądu czarnulki są kolczyki; jeden umiejscowiony w prawej dziurce nosa (okrągły, posrebrzany), drugi w prawym uchu, umiejscowiony na jego środku, z wiszącym srebrnym krzyżykiem. Hope jest personą na tyle niezależną, że nie podąża ślepo za modą, a kiedy chce zwrócić na siebie uwagę po prostu to robi.

III. Charakter


A. Usposobienie:

Hope Blackword - pierwsze co kojarzy ci się na te dwa słowa to "sarkastyczna i ironiczna dziewczyna z niewinną twarzą". Pewna siebie, zupełnie nieskromna, niezwykle bezczelna, pełna energii, a do tego bardzo inteligentna. Kontrowersyjna, z całą pewnością, także pod względem charakteru trudno będzie znaleźć dokładnie taką samą osobę jak ona. Zawsze jest sobą. Często działa pod wpływem emocji, co jest główną przyczyną jej kłopotów. Dużo ludzi, którzy znają ją dość dobrze zadają sobie kilka pytań - dlaczego potrafi kłamać, oszukiwać bez przymrużenia oka, a wtedy kiedy jest smutna czy przybita, śmieje się w najlepsze? To wszystko dlatego, że Hope jest niesamowicie świetną i utalentowaną aktorką życiową. O tak, jej gra to gra naprawdę nie do rozpoznania, często więc trudno poznać co też naprawdę czuje czy co o tobie myśli, choć takie rzeczy zwykła mówić prosto w twarz. Cyniczna, wredna i bezwzględna, kiedy ktoś jest jej wrogiem nie ma szans by przeszedł obok niezauważony. Mściwa i pamiętliwa, a jej zemsta to nie takie zwyczajne upokorzenie na oczach niewielkiej grupki, ale takie, które ofiara pamięta do końca życia. Niecierpliwa i nieokiełznana bałaganiara. Urodzona hazardzistka, namiętnie grywa zarówno w wojnę jak i rozbieranego pokera. Nie odpuszcza, nigdy. Uwielbia rywalizować. Bez dwóch zdań do jej charakterystycznych cech należy stonowana pewność siebie, ukryty cynizm oraz to, że mimo swojego nienagannego wyglądu trzyma facetów na dystans. Zupełnie nie obchodzi ją jej pozycja społeczna, nigdy nie polega na ludzkiej opinii ani nie kieruje się stereotypami. Zdecydowanie ceni sobie szczerość, oryginalność oraz poczucie własnej wartości (paradoksalnie nie znosi egoizmu). Nie próbuje za wszelką cenę przypodobać się większości więc na każdy temat ma własne zdanie. Wykształcona, inteligentna mimo, może dlatego warunki jej wychowania były nieprzeciętne. Jest więc pracowita, choć nie zaprzecza, że wprost uwielbia lenić się pod ciepłą pierzyną i najlepiej nie wstawać do 15. Na ogół traktuje wszystkich dość obojętnie. Nie jest przybita gdy ma poznać nową osobę, ale nie jest też przesadnie uradowana na widok nieznanej jej dotąd facjaty. Nie ma w nawyku traktować ludzi z góry, żyje dewizą, że każdy w życiu powinien dostać szansę. No, a jeśli już ową zmarnuje to tylko i wyłącznie jego wina, bo nie przejdzie obok niej niezauważony, a ona bardzo trudno zmienia o kimś, wcześniej wyrobione, zdanie. Ma w nawyku przesadzać i doskonale zdaje sobie sprawę z owej wady. Kłamczucha? Jeśli trzeba to i zawodowa, kłamie jak z nut bez przymrużenia oka. Łatwo wytrącić ją z osiąganej godzinami równowagi psychicznej. Narwana, niecierpliwa i w gorącej wodzie kompana, stara się jednak sprawiać wrażenie oazy spokoju, choć w duchu gotuje się jak czajnik na dużym ogniu. Nie trawi chamstwa, tanich tekstów równie tanich podrywaczy, zapatrzonych w siebie lalusiów i mami-synków, zagorzałych złych chłopców oraz wywyższających się palantów (w damskich wersjach nie toleruje tego wszystkiego podwójnie). Buntowniczka, która najchętniej zreformowałaby cały świat. Jej dusza nie potrafi dać się komuś podporządkować, nie bierze rozkazów z należytą powagą, woli działać solo, ma wtedy pełne pole do popisu. Nie umie zapanować nad swoimi emocjami. Kiedy che krzyczeć, robi to bez zastanowienia, kiedy się cieszy, nikt nie może być smutny. Jedyne czego nie robi to nie płacze, a przynajmniej nigdy nie zdarzyło jej się to przy publiczności, choćby najbliższej jej osobie, zawsze robi to w samotności, bez światła i luster, by nie oglądać się w takim stanie. Dla przyjaciół jest wymarzoną przyjaciółką, ale ma jedną wadę - nie lubi mówić o sobie i swoich problemach, a ma ich całe mnóstwo (wrodzone przyciąganie nieszczęść). Mimo wszystko jest istotą uczynną, uwielbiającą poświęcać swój czas, by nieść pomoc przyjaciołom w potrzebie. Dziewczyna jest zdecydowanie zagubiona, choć ze wszystkich sił stara się pokazywać, że tak nie jest. Jest niezwykle silna jak na swój wiek. Odważna. Lubi zaszaleć, uwielbia podejmować ryzyko, którego w żadnym przypadku się nie boi. Rzadko wpada w panikę, a jeszcze rzadziej rezygnuje z czegokolwiek. Do wyznaczonego celu biegnie nie zrażona przeszkodami. Nic więc dziwnego, że należy do dziewcząt, które dobrze radzą sobie w samotności, a także potrafią radzić sobie z problemami i nie potrzebują do tego silnej męskiej ręki. Wyszczekana - na wszystko ma odpowiedź, a na każdą chamską odzywkę, ma inną jeszcze bardziej chamską, wychodzi z założenia "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie" lub "Kto mieczem wojuje od miecza ginie". Chodzi z dumnie uniesioną głową. Megalomanka jakiej świat nie widział. Może popełnić mnóstwo błędów, a i tak będzie udawać, że nic się nie stało. Jednak kiedy trzeba, to trzeba, i by osiągnąć cel potrafi uroczo się uśmiechnąć i zalotnie zamrugać oczkami, a w efekcie dostać to czego chce. Zawsze chce być lepsza od innych. Choć inni też się przydają. Ale i tak sama woli zrzucać z najwyższej komnaty w najwyższej wieży szuje, które „brudzą jej tyłek”. Z pewnością daleko jej do wyniosłej, arystokratki-tyczki. Często wybucha złością, pragnie ścinać każdego, kto znajdzie się na drodze jej osoby. Mimo pozorów jest strasznym kujonem, to znaczy, nie kuje, a przywiązuje dużą wagę co do swojej przyszłości. Żyje chwilą, z dnia na dzień, z chwili na chwilę, cieszy się życiem nie zważając na konsekwencje. Twierdzi, że to zasady mają dopasować się do niej, a nie ona do zasad. Wąskie grono osób, któremu pozwoliła podejść do siebie bliżej może śmiało stwierdzić, że Hope to typ niezależnego ducha, wesołej dziewczyny, która jest cholernie nieufna w stosunku do ludzi, która pod wpływem alkoholu staje się kompletnie inna. Która jest osobą optymistyczną, zabawną, skorą do żartów, zakochującą się w błyskawicznym tempie, choć uparcie twierdzącą, że miłość jest przereklamowana. Ma sto pomysłów na minutę, przy czym dziewięćdziesiąt dziewięć z nich zapomina w ciągu kolejnej sekundy, a jeden, który, o dziwo, zapamiętała jest tak niebezpieczny, iż nawet nie warto o nim myśleć. Bo trzeba przyznać, że mimo wątłego wyglądu lubuje się w ryzyku. Bystra, sprytna oraz niezwykle pojętna, dlatego jeśli przypadkiem masz zamiar ją oszukać, licz się z tym, że ona zdecydowanie ulepszy twój trik wykorzystując go przeciw tobie. Jeśli jednak nie ma zamiaru babrać się w naukowe testy, po prostu zajmuje się bardziej fizycznym uprzykrzaniem życia. Nadepniesz jej na odcisk, a ona, nakopie ci tam, gdzie twoje plecy zmieniają szlachetną nazwę. I nie zawaha się nawet na chwilę. We wszelakich rywalizacjach, nawet tych błahych, używa chwytów, o które nie śmiesz ją nawet podejrzewać. Jest narwana, niecierpliwa. Często działa pod wpływem emocji, co jest główną przyczyną jej kłopotów. Blackword punktualna? Chyba nie wiesz o czym mówisz! Nigdy nie było tak, żeby przyszła w jakieś miejsce przed czasem albo chociaż o czasie, dlatego jeśli się z nią umawiasz licz się z tym, że trochę na nią poczekasz bądź po prostu wpadnij kilka minut po czasie, choć i tak nie masz stu procentowej pewności, że ona już tam będzie. Nieokiełznana bałaganiara, która nie potrafi utrzymać porządku w miejscu swojej pracy, brzydzi się czystością, perfekcjonizmem, ubóstwia artystyczny nieład, bądź zwyczajny bajzel, nie ważne, byleby tylko nie było poukładane kolorystycznie, rozmiarem i czym jeszcze się da. Brzydzi się ludzi idealnych gdyż sama posiada nadmierną ilość wad. Prawdopodobnie w jej słowniku najczęściej gości słowo "cholera" wraz z jego synonimami i różnego rodzaju przekształceniami - tylko to słowo zna w ten sposób by powiedzieć je bez angielskiego (brytyjskiego) akcentu.

B.

1. Zainteresowania: Fotografia to jej pasja i miłość, więc wiadome, że gdy tylko nadarzy się jej jakakolwiek okazja dziewczyna po prostu korzysta i napastuje innych fleszem i sławetnym tekstem " uśmiechnij się, bo skopię ci tyłek", a jeśli ci nie chcieli to wkurzała się i sama cykała sobie focie lub prosiła innych by robili to za nią i właśnie wtedy wstępował w nią "dziki zwierz" - uwielbia pozować, zdaje sobie sprawę z wyglądu swojego ciała i umiejętnie nim steruje. Kocha szkicować i dlatego zapisała się na zajęcia plastyczne, miał do tego dojść także balet ale dziewczę się zbuntowało i powiedziało mamusi, że nie będzie latała w rajstopkach i tiulowej spódniczce! Gra na gitarze od dziesiątego roku życia i jest w tym całkiem dobra, dodatkowo śpiewa, ale tego nie lubi, chyba, że pozwalają jej puszczać fałsze albo wydzierać się na cały regulator - wtedy tylko żelkowe jednorożce w cukrze mogą cię uratować przed pęknięciem bębenków (Hope jest od nich uzależniona), jasne, że kocha muzykę, ale tak czy siak wolałaby chodzić na szermierkę, bo to coś czego nigdy nie robiła, coś gdzie można się nieźle wyżyć i wbić komuś floret w żebro bez żadnych konsekwencji - sport dla niej idealny! W zamian za to zaczęła grać w Quidditcha i damska drużyna zawsze może na nią liczyć (świetnie sprawdza się na pozycji ścigającej i szukającej). Szesnastolatka ma całą masę zainteresowań, ale jedne są bardziej ważne inne mniej, niektóre wygasają, a zaczynają się nowe, dlatego nie można opisać wszystkiego co sprawia jej radochę.
2. Umiejętności: Dziewczyna robi na prawdę świetne zdjęcia, poza tym nienagannie szkicuje. Jeśli chodzi o bardziej szkolne umiejętności jest całkiem niezła z alchemii. Na gitarze gra godzinami doprowadzając do szału chcące skupić się na lekcjach współlokatorki. Na miotle czuje się jak ryba w wodzie. Jest urodzoną aktorką życiową, świetnie wychodzi z tarapatów w które sama równie dobrze się pakuje. Mówi trochę po francusku, ze względu na to, że w Hrabstwie Prince pewien procent ludności porozumiewa się właśnie tym językiem.
3. Postać bogina: Stereotypowa śmierć z kosą stąpająca po pająkach, które są jedynym zwierzęciem jakich Hope nienawidzi, a nawet się boi.
2. Postać patronusa: Żbik


IV. Więzy rodzinne

Jeanette Blackword-Skeeter ; matka Hope, wdowa, która ponownie wyszła za mąż (co kompletnie nie podoba się jej córce). Jest to kobieta przeciętnego wzrostu, o kobiecych kształtach, krągłościach, używająca nazbyt dużo makijażu i wszelakich kosmetyków upiększających. Blond włosy ze sporymi odrostami, przednie włosy zwykle spięte są w tył, sporą kolorową spinką, reszta swobodnie opada na jej piegowate plecy i ramiona. Kompletnie nie znająca się na modzie, a może raczej kobieta, która zatrzymała się w latach siedemdziesiątych; wciąż preferująca dzwony, krótkie koszulki z widocznym pępkiem, torebki z plecionki i tym podobne. Jest czysto-krwista, obecnie nie pracuje, żyje ze spadku po pierwszym mężu. Z córką łączy ją marny kontakt. Ma 39 lat.

Steven Blackword ; ojciec Hopciaka. Był on przystojnym, wesołym mężczyzną, zakochanym w stylu hippie, wieczny hipis, rockmen, żyjący z dnia na dzień, walczący o pieniądze, nie chcący pomocy od rodziców (miał jednak na koncie na prawdę sporą sumę Galeonów pozostawioną po rodzicach, na spółkę z siostrą). Zmarł w wieku 40 lat (3 lata temu), został potrącony przez mugolski samochód, może dlatego Hope nie znosi mugolaków?

Arthur Skeeter ; łysiejący mężczyzna mający 47 lat. Jest otyły, zapijaczony i nieprzyjemny, w dodatku spogląda na Hope jak na kobietę, nie jak na pasierbicę. Pracuje w komisie starych, używanych pojazdów magicznych i wydaje się jakby był to szczyt jego marzeń. Ożenił się z Jean tylko dlatego, że była jedyną, wolną i dosyć ładną kobietą, która go chciała, a do tego miała własny dom i spory spadek... była więc idealna. Ślub wzięli półtorej roku temu... a Hope tylko patrzy aż jej matka będzie latała brzuchata po piwo dla swojego Arturka... (niektóre sprawy w sypialni robią nadmiernie i nazbyt często). Jest czysto-krwistym czarodziejem (aż dziwne).


V. Życiorys

Hope przyszła na świat rano, ale zanim tam dotarła jej matka wraz z ojcem wracali z imprezy urodzinowej swoich przyjaciół (można więc sobie wyobrazić jakież katorgi musiał przeżywać pijany Steven, który siedział przy swojej rodzącej żonie). Już od małego dawała popalić nie tylko młodszym ale i starszym, wszyscy na wstępie wiedzieli, że dziewczyna będzie cholernie twardą sztuką. Urodziła się w Londynie, ale niedługo po jej urodzeniu rodzina przeprowadziła się do Summerside na Wyspie Księcia Edwarda (jej wymowa ma brytyjski akcent ponieważ rodzice byli brytyjczykami i w domu mówiło się właśnie z takim akcentem). Nie bardzo interesowała się pójściem do szkoły (wolała skakać po drzewach, ciągnąć kota za ogon i tym podobne). Kiedy Hope miała dwanaście lat jej ojciec uległ poważnemu wypadkowi, jak się okazało później, śmiertelnemu w skutkach, wtedy właśnie nastąpiła diametralna zmiana charakteru dziewczyny. Jakże wspaniałomyślna matka by zrekompensować córce stratę ojca kupiła jej szczura, którego ta nazwała Kleofasem, ale pustka wciąż pozostała (nic w tym dziwnego, prawda?). Półtorej roku później Hope dowiedziała się o bliskim ślubie swojej matki i Artura, obskurnego palanta z którym to Nette umawiała się od około roku. Po ślubie było coraz gorzej, relacje z matką kompletnie się popsuły, a sama H stała się osobą opryskliwą i cyniczną, jeszcze bardziej niż na początku swojej egzystencji. Obecnie otrzymała przepustkę do następnej klasy i od września uczęszczać będzie do VI.
Hope Blackword
Hope Blackword

Liczba postów : 8
Wiek : 28
Skąd : Summerside
Data przyłącznia : 23/09/2011

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach